Wcześniej możesz wysłać na mojego maila najnowsze wyniki badań, informacje o zażywanych lekach (w formie skanów lub w wersji elektronicznej). Pobierz, wypełnij formularz i prześlij na adres: kontakt@studiozycia.pl
Podczas konsultacji rozmawiamy o Twoim stanie zdrowia, analizujemy Twoje wyniki badań, na prośbę tworzę indywidualny jadłospis.Przez cały ten okres mamy ze sobą kontakt. Wspieram, motywuję, edukuję i kontroluję :) Zapraszam.
Ze względu na dyskrecję nie podaję nazwisk. Jeśli byłeś lub jesteś moim klientem proszę wyślij na maila swoją opinię o naszej współpracy :)
Joanna Cz.
Natalia K., lat Warszawa
Pani Ani bardzo dziękuję za najlepiej dobraną dla mnie dietę w licznych chorobach. Nie łatwo było, wielu lekarzy i innych dietetyków odsyłało mnie dalej. Nikt nie chciał zająć się moim problemem. W końcu dzięki możliwości współpracy online zdecydowałam się w sumie też z polecenia na Panią Anię Piekarczyk, która wcześniej podjęła się dietoterapii u mojej siostry, także z powodzeniem. Od lat chorowałam na autoimmunologiczne zapalenie stawów, w tym doszła do tego tarczyca i ogromnie wysoki poziom cholesterolu, pewnie już jakieś zmiany miażdżycowe. Badania krwi były bardzo nieciekawe. Dodatkowo zmagałam się z depresją, wiecznym zmęczeniem, wyczerpaniem i napadami lękowymi. Miałam też nadwagę, nadciśnienie. Pani Ania skonsultowała mnie i już po pierwszej rozmowie poznałam lepiej swoją chorobę, jej źródło. Pani Ania to nie tylko najlepszy dietetyk, ale i najlepszy jak dla mnie psycholog. W ciągu 6 miesięcy od wdrożenia diety mój cholesterol pięknie się obniżył, nie miałam żadnych napadów lękowych, hormony tarczycowe również się uregulowały, nie bolą mnie stawy, a rano wstaję bez problemów z łóżka i z radością idę do pracy, przy okazji zeszłam z nadwagi jedząc pysznie przygotowane i starannie dobrane posiłki. Moja skóra przestała też być wiecznie zaczerwieniona i widzę, że nabrała jednolitego koloru. Nigdy nie wierzyłam, że dieta i odpowiednio dobrana aktywność fizyczna może mieć aż takie znaczenia, że już po 2 tyg diety poczułam się w końcu jakby lżej. Dziękuję Pani Aniu za ten czas, nasze wspólne rozmowy, odpisywanie na wszystkie moje wątpliwości, zdaję sobie sprawę , że byłam trudną pacjentką, ale uratowała Pani kolejną osóbkę przed dalszym rozwojem choroby i tej fizycznej i tej duchowej. DZIĘKUJĘ!!!
Elżbieta W., Warszawa
Cierpię na migrenę od prawie 20 lat, która powtarza się co 2 tygodnie i trwa 3- 4 dni. Jednak po rozmowie z p. Anią i wstępnej diagnozie i oczywiście po zastosowaniu wskazówek w miesiącu mam tylko 1 migrenę i trwa ona kilka godzin. Moim problemem prawdopodobnie okazałam się tyramina o czym wcześniej nie miałam pojęcia. Od 2 miesięcy jestem na diecie. Nie jem mleka, wędlin, orzechów, czekolady, cytrusów, oraz produktów przetworzonych. Nie piję czerwonego wina i ograniczyłam kawę oraz piję więcej wody i zielonych herbat. Ograniczam również cukier i białą mąkę. Wcześniej próbowałam odstawiać pojedyncze produkty i nie było poprawy. Zdałam sobie sprawę, że muszę odstawić wszystko jednocześnie. I to właściwie pomogło od razu. Wciąż odkrywam nowe produkty i cieszę się wolnością od migreny. Wierzę, że tak już zostanie i wiem, że dieta ma naprawdę ogromne znaczenia dla naszego samopoczucia.
Kasia MO, Poznań
Mój problem to nerwica lękowa. Skoro nie pomagały mi już żadne tabletki, postanowiłam spróbować dietą. Zaczęłam jeść regularnie i głównie była to żywność o dużej gęstości odżywczej. Rewelacja, od razu niemal poczułam chęć do życia. Mój organizm przez chorobę wołał, abym się ocknęła, zanim będzie za późno; dziękuję!
Ania Z.
Hej,
Witam cię Aniu; chciałabym ci podziekować za umieszczenie przykładu diety rozdzielnej, o której dowiedziałam się właśnie od ciebie; moj problem to od lat ciągła alergia, katar praktycznie przez cały rok, wieczne przeziębienia; praktycznie moja odporność siadła do tego momentu, że zaczęłam miewać inne już dolegliwości; a jedna choroba ciągła za sobą drugą; spróbowałam więc twojej diety, przyznam, że nie trzymałam się tak wszystkiego po kolei , ale trzymałam się tego, aby jeść rozdzielnie z naciskiem na produkty o wlasciwosciach przeciwzapalnych; ograniczylam tez chleb; I bingo! wystarczyły 4 dni , abym poczula sie naprawde lepiej; miałam wrażenie , że mój orgaznim strasznie mi się odwdzięcza; od miesiaca nie mam kataru, czuję się silna, odporniejsza, zero stanów podgoraczkowych, nawet koncentracja lepsza; ogólnie to poprawila mi sie tez bardzo skóra i zeszła opuchlizna z twarzy; bede dalej korzystała z twoich porad, bo zaszczepiłaś we mnie miłość do siebie i zdrowego stylu życia; dziękuję ci bardzo:) pozdrawiam, ania z.
Aneta M., / O. Mazowiecki
Piszę do Pani, ponieważ chciałabym niezmiernie podziękować za porady jakie od Pani otrzymałam i które wcieliłam w życie, i tym samym wiele w moim życiu się zmieniło; od lat cierpiałam na stwierdzoną dysbiozę; nie znając przyczyn myślałam, że moja dieta jest całkiem rozsądna. Jakże się myliłam! Gdy tylko zaczęły boleć mnie stawy, niemal codziennie brałam tabletki na zatoki, zaparcia, potem biegunki,... jednym słowem byłam wrakiem człowieka. Wyniki też fatalne. Do tego miałam już początki depresji, ponieważ codziennie miałam jakieś bóle. Na szczęście przypadkiem trafiłam na Pani stronę. Po naszej konsultacji i wielu wskazówkach od Pani wspólnie rozpoczęła się ''nasza'' droga do zdrowia. A więc zaczęłam jeść dużo produktów probiotycznych , wzbogaciłam jadłospis rownież o prebiotyki,piję dużo zielonych herbat, zdałam sobie sprawę jak ważny jest błonnik, przerzuciłam się na zdrowsze węglowodany, które zapobiegają gwałtownym wzrostom cukru , poznalam zdrowe tluszcze o dzialaniu przeciwzapalnym (a kiedys wystrzegalam sie ich jak ognia)... po prostu nauczylam sie dobrze jeść i pić; jadlospis od Pani okazal sie smaczny, szybki, i co najwazniejsze zdrowy i zbawienny dla mojego organizmu; pozbyłam się wszystkich dolegliwosci; miesiąc na diecie a czuję się o niebo lepiej; już nie pamietam bolu stawów, cera pozbyla sie plam,znikły opuchnięcia , worki pod oczami, zero zaparć i ogólnie mam więcej energii; I wiem, że będzie jeszcze lepiej! I jeszcze raz ogromnie dziękuję, bo dzięki Pani uwierzyłam w leczenie żywnością i wszystkim, ktorzy tego potrzebują ze względu na słaby stan zdrowia polecam dobrze dobraną dietę ; od tego tak naprawde powinnismy zacząć jakiekolwiek leczenie ; pozdrawiam Panią i życzę samym sukceców i klientów takich jak ja:)
Marzena, H., Rybnik
Pani Ania dzięki diecie ustawionej dla mojego dziecka pomogła nam w ogromnym mierze w pozbyciu się alergii mojego syna; syn był uczulony już prawie na wszystko; dzięki metodzie małych kroczków, diecie eliminacyjnej, dziecko coraz lepiej toleruje pokarmy, nawet zaczął być bardziej energiczny, lepiej się uczy i ma znacznie lepszą koncentrację; obecnie wprowadzamy wspólnie więcej pokarmów; od 6 miesięcy odżywiamy się o wiele zdrowiej; naprawdę warto zacząć najpierw od jedzenia!
Paula
Niestety wiele osób cierpi z powodu nadmiernego wypadania włosów. Wśród moich pacjentów najczęściej są to osoby z chorobami autoimmunologicznymi (głównie ŁZS, Hashimoto, toczeń), po przejściu Covid-19 czy zwykłej grypy o...
Ta złota mikstura to znany od lat naturalny specyfik, który świetnie sprawdza się w walce z różnymi infekcjami.
Kobiety wytwarzają estrogen głównie w jajnikach. Ale komórki tłuszczowe również produkują estrogen, co u otyłych kobiet tłumaczy większe zagrożenie rakiem piersi/jajnika/trzonu macicy. Kobiety z nadwagą czy otyłością mają więcej tkank...
Zapraszam na koktajl poprawiający parametry ferrytyny oraz żelaza.
Przepyszny, przede wszystkim bogaty w białko i karotenoidy posiłek na śniadanie czy podwieczorek.
Długotrwałe przyjmowanie sterydów wpływać może znacząco na funkcjonowanie całego organizmu. Leki sterydowe zalecane są w przypadku chorób o podłożu alergicznym, autoimmunologiczny, zapalnym.
