Niedawno dzięki koleżance dietetyczce poznałam Gojnik i całe szczęście bo to cudowna roślina rosnąca w wysokich partiach gór, wolna od zanieczyszczeń, bogactwo żelaza, kobaltu, cynku, potasu, magnezu, sodu i olejków eterycznych. Herbatka z gojnika to jedna z najbardziej cenionych naparów ziołowych na świecie.
Właściwości tego niepozornego ziółka są tak ogromne, że staje się coraz popularniejszym ‘’przedmiotem’’ badań chemicznych i klinicznych, a nowe właściwości lecznicze są wciąż odkrywane i popularyzowane.
Inne nazwy tej roślinki, z którymi możecie się gdzieś spotkać to: Szałwia Libańska, Herbata Górska, Herbata Olimpijska.
W starożytności, napar z gojnika podawano żołnierzom w celu regeneracji sił oraz szybszego gojenia się ran i powrotu do zdrowia.
Journal of Physiology and Pharmacology poinformował na podstawie badań, że gojnik obniża ciśnienie krwi, natomiast w czasopiśmie Planta Medica w 2012 roku przedstawiono jego korzystny wpływ na problemy żołądkowe.
Oto co znalazłam:
ze strony https://domherbat.wordpress.com/2014/11/11/gojnik-gorskie-ziolo-z-przytupem-i-sposob-na-alzheimera/
Według najnowszych badań niemieckiego biologa molekularnego oraz lekarza z kliniki Neurologicznej Uniwersytetu w Magdeburgu prof. Jensa Pahnke podnosi on wydajność mentalną mózgu oraz hamuje stany zapalne, ma też istotny wpływ na usuwanie złogów białkowych w mózgu, które są głównym sprawcą demencji starczej oraz choroby Alzheimera.
Miałem pacjenta, który miał problem pamięci i orientacji, i osiągnął punkt, w którym nie mógł iść do toalety na własną rękę. Podawałem mu Gojnik przez dwa miesiące, a teraz jego stan poprawił się tak znacznie, że przygotowuje się on do wyjazdu na wakacje z przyjacielem w Alpach.”
Co jeszcze o nim wiemy?
- Ma silne właściwości przeciwzapalne
- Wzmacnia układ odpornościowy
- Wspomaga walkę z nowotworami
- Łagodzi dolegliwości reumatyczne
- Oczyszcza organizm z nagromadzonych toksyn
- Łagodzi objawy alergii
- Wykazuje właściwości przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i antygrzybiczne
- Ułatwia walkę z przeziębieniami, grypą czy chorobami górnych dróg oddechowych
- Naturalnie reguluje ciśnienie krwi
- Pomaga przy chorobach płuc, nerek, wątroby
- Ma działanie przeciwwrzodowe
- Działa kojąco na układ nerwowy, łagodzi stany lękowe
- Jest pomocny przy prostacie
- Działa moczopędnie
- Podnosi wydajność mentalną mózgu
- Poprawia wytrzymałość tkanki kostnej i zapobiega osteoporozie
- Coś dla par :) W Bułgarii jest cenionym afrodyzjakiem – dlatego nazywana jest „bułgarską viagrą”.
Mam wrażenie, że ta roślinka to panaceum na wszystkie choroby. Warto ją pić chociażby profilaktycznie. Najbardziej polecam osobom zmagającym się z nadciśnieniem.
Jak parzymy?
Ja wrzucam do szklanki 1-2 kwiaty z łodygami i zalewam wrzątkiem. Pozostawiam pod przykryciem tak ok. 3-5 minuty. Do naparu można dodać miętę, imbir, cytrynę, miód.
Warto zaparzać trochę dłużej niż 3 minuty. Wtedy olejki eteryczne lepiej nasycą napar.
Kupując gojnik zwracaj uwagę na to, aby to było całe zioło. Czyli łodyżka z kwiatem. Najsilniejsze działanie mają właśnie kwiaty gojnika, ponieważ zawierają one najwięcej olejków eterycznych.
Znalazłam też informację, iż napar z gojnika można podawać nawet najmłodszym dzieciom.
Ja jestem oczarowana smakiem i aromatem naparu. Smakuje mi bardziej niż zwykła herbata zielona. Spróbujcie :).