Okres jesienno-zimowy to czas zwiększonego ryzyka zachorowania na choroby infekcyjne i zwrócenie uwagi na stan swojej odporności, chociaż o odporność powinniśmy dbać przez cały rok. Teraz w okresie pandemii koronawirusa bardziej zwracamy uwagę na podniesienie odporności, czytamy, oglądamy, słuchamy porad eksperckich. Po pandemii jestem pewna, iż jakaś część z nas bardziej zacznie dbać o to, aby w przyszłości uniknąć albo przynajmniej opóźnić rozwój wielu chorób, które mogą tylko utrudniać walkę z jakąkolwiek infekcją. Zdecydowanie należy tutaj wspomnieć o zaburzeniach, które w szczególny sposób osłabiają naszą odporność: hiperglikemia (zbyt wysokie stężenia glukozy we krwi), insulinooporność, cukrzyca oraz nadwaga/otyłość.
Hiperglikemia.
Zaburzenia metabolizmu węglowodanów mogą przybierać różne formy: od umiarkowanego stopnia nietolerancji glukozy do jawnej cukrzycy z objawową hiperglikemią. Przewlekła hiperglikemia/cukrzyca prowadzi do upośledzenia funkcji limfocytów i komórek tkanki łącznej, a także wielu enzymów o działaniu naprawczym. Dochodzi do opóźnionej reakcji komórek odpornościowych na obecność różnorakich patogenów, wirusów, słabszego gojenia się ran, zakażeń bakteryjnych, grzybiczych, słabego odczynu gorączkowego (diabetycy często nie gorączkują pomimo infekcji). Dodatkowo, dochodzi do uszkodzenia naczyń krwionośnych i nerwów, co tylko utrudnia procesy obronne i naprawcze organizmu. Każda infekcja przeciąga się, w dalszej kolejności łatwiej o zakażenia bakteryjne i grzybicze. Diabetycy natomiast w sposób szczególny powinni dbać o swoją odporność, gdyż choroba upośledza działanie układu immunologicznego.
Nadwaga / otyłość i znowu ta glukoza.
Otyłość nasila syntezę cytokin, białka C-reaktywnego oraz wyzwala szlaki prozapalne. Otyłość czy nadwaga wiąże się z przewlekłym stanem zapalnym związanym z naciekiem komórek układu immunologicznego w tkance tłuszczowej i zwiększonym wydzielaniem cytokin prozapalnych. Nadmierne gromadzenie się tłuszczów prowadzi do zmian liczby i funkcji komórek układu immunologicznego w obrębie tkanki tłuszczowej. Takie zaburzenia równowagi między komórkami układu immunologicznego prowadzi do uogólnionej reakcji zapalnej związanej z otyłością. Spowodowane otyłością zaburzenie czynności adipocytów może predysponować do rozwoju insulinooporności, ponieważ uwalnianie TNF-α, IL-6 (cytokin prozapalnych) oraz wolnych kwasów tłuszczowych zaburza sygnał z receptora insulinowego. I tutaj znowu wracamy do hiperglikemii. Infekcja powoduje zwiększone zapotrzebowanie na insulinę. Trzustka zdrowego człowieka będzie w stanie wyprodukować odpowiednią ilość insuliny. Tymczasem trzustka diabetyka nie jest w stanie wyprodukować większej ilości insuliny, a więc zwiększa się stężenie glukozy, a infekcja przeciąga się.
Ocenia się, że spożycie ponad 25% energii pod postacią cukrów dodanych powoduje drastyczne zubożenie organizmu w witaminy i minerały A, E, C, z grupy B, kwas foliowy, wapń, magnez, żelazo oraz cynk. Organizm nie mając wsparcia z zewnątrz musi sięgać po rezerwy. A co jeśli i rezerwy się kurczą? Efektem jest spadek odporności, trudności w zwalczaniu wszelakich infekcji oraz wzrost ryzyka rozwoju chorób, o których częściej teraz słyszymy w dobie pandemii koronawirusa i które nazywane są chorobami współistniejącymi, a najczęściej są to: cukrzyca, nadciśnienie, miażdżyca, zaburzenia metaboliczne. Źródłem tych chorób najczęściej jest nieodpowiednia dieta: cukier, dieta bogata w tłuszcze, ciągłe podjadanie, brak ruchu. Zadbaj o prawidłową dietę i aktywność fizyczną już teraz. W dużej mierze masz wpływ na to w jakim stanie będzie twój układ immunologiczny podczas infekcji.
Bibliografia:
